Pokazywanie postów oznaczonych etykietą światowa polityka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą światowa polityka. Pokaż wszystkie posty

piątek, 8 czerwca 2012

Debbie Schlussel nabałaganiła.


Wiem, że miałam mniej pisać o polityce, ale znowu muszę to zrobić. Pewna amerykanka, której imię i poczynania, przywodzi mi na myśl tylko jedno słowo -„debilka”- rozpoczęła kolejną wojnę. Debbie Schlussel, napisała iż to Polacy odpowiadają za zamordowanie połowy Żydów w czasie II WŚ. Od momentu pojawienia się jej wpisu, zaczęła się wojna internetowa. Strona Debbie jest niedostępna, wygląda na to, że zablokowana. Blogerka już ma teorię na ten temat i przedstawiła ją na fb.

Some Polish website is sending 4,000 Jew haters an hour to my site and they took my site down. Lots of traffic for me and a ton of anti-Semitic comments and e-mails (and I was locked out of posting for most of the day), but they told me they are working on getting the site back up. Should be back up soon. Thanks for your patience. Y'all come back now, ya hear? „

Jedna z jej wielbicielek podaje pod wpisem, że większość hakerów pochodzi ze wschodniej Europy i nie zdziwiła by się, jeśli w Polsce mieszka wielu islamistów... głupota amerykańska powala na łopatki. Debbie naważyła piwa a nasi robią bigos. Standard prawda? Jej konto zostało zasłane-albo raczej-zasrane przez rodaków. Są tam komentarze racjonalne i grzeczne, czy po prostu na takim samym poziomie, na jakim jest jej wypowiedź, oraz w języku angielskim. Jednak ustępują one miejsca tonie nienawistnych bluzgów i porykiwań w języku polskim (to ma sens, pisać po polsku by inni, którzy to czytają nie zrozumieli ewentualnych sprostowań) w tym np „pokażmy jej, że z Polakami się nie zaczyna” ojej... strach się bać! Nienawiść rośnie bo Debbie nie ustępuje, wręcz prowokuje jeszcze bardziej. Ta kobieta robi wiele złego i chyba nie zdaje sobie z tego sprawy. Schlussel znana jest z lubowania się w prowokacjach i kontrowersyjnych wypowiedziach, nienawidzi imigrantów, w szczególności tych z krajów muzułmańskich. Jest konserwatystką, kocha pluć na to, co nieamerykańskie oraz nieżydowskie- bo Debbie jest żydówką. Jest jedną z tych Żydów, którzy szkodzą swoim a pomagają wszelkim antysemitom, myśląc że jest odwrotnie. Jej osoba faktycznie przypomina tych strasznych syjonistów z koszmarów prawaków. Nabrudziła i ani widzi po sobie posprzątać, straszna syfiara, prawda?

Na facebooku tak oto odpowiada pewnemu człowiekowi, który nie do końca zgadza się z jej wypowiedzią.
„Andrew: Clearly you are entirely ignorant. Poles operated concentration camps and rounded Jews up. They held pogroms against Jews for centuries. Stop making excuses for Jew-haters and murderers. Clearly, you either have some Polish blood and are in denial, or you just know absolutely nothing. RIF-Reading Is Fundamental. Try reading the link and learning something you clearly know nothing about. My entire family on both sides was virtually wiped out BY POLES. Get a clue. Premature articulation ain't attractive.”

Ta baba jest koszmarna. Co z utemperowaniem pani Schlussel? Czy zaraz za Polonią, kolejnymi zainteresowanymi sprawą nie powinny być organizacje żydowskie, które w obowiązku mają zwalczać przekłamywanie historii? Czy rząd USA nie powinien pociągnąć Debbie do odpowiedzialności? Nic z tych rzeczy, przecież USA to kraj szeroko rozumianej wolności słowa. To w USA jest najliczniejsza rzesza neonazistów, którzy działają zupełnie LEGALNIE i całkowicie legalnie propagują rasizm, ANTYSEMITYZM, ksenofobię i homofobię a na dodatek są nacjonalistami jak Debbie. Nasi nacjonaliści wymiękają przy nich. To z USA importowane jest obecnie najwięcej treści antysemickich, rasistowskich i ociekających religijnym fanatyzmem- zwłaszcza chrześcijańskim. USA pozwala obywatelom na mówienie tego, co im się podoba, nawet jeśli może to skutkować drobną katastrofą w stosunkach dyplomatycznych. Debbie Schlussel twierdzi, że jej rodzina doznała krzywd ze strony Polaków. Możliwe, że tak było, w czasie wojny niejeden donosił oczekując w zamian aprobaty ze strony nazistów. Dupoliztwo przecież znane jest w każdym narodzie, zwłaszcza w czasie wojen (kolaborowanie z wrogiem to sposób na przeżycie a każdy człowiek chce przeżyć). Krzywdy przodków nie mogą być jednak usprawiedliwieniem dla pani Schlussel. Swoim wpisem wywoła burzę, której skutkiem mogą być krzywdy osób o polskim pochodzeniu czy polskiej narodowości. Zło rodzi zło pani Schlussel, to czysta prawda i warto wziąć sobie te słowa do serca.

Widzę w tym wszystkim coś jeszcze. Patrząc na jej wypowiedzi i komentarze jej fanów, widzę lustrzane odbicie polskiej rzeczywistości. Zwolennicy tak piszą na jej facebookowej stronie:

„We'll wait! Keep fighting the good fight. :-)”
„Can't handle the truth! „
„That means you are doing a good job... „

A teraz szczypta komentarzy z polskich portali informacyjnych

„wp to zydowski portal, nie puszczaja komentow bo prawa boli!!!!!!!!!”
„zydki już dawna rządza Polską, żadna prawda o nich nie przejdzie w internecie, agentura czuwa”
„lewactwo wraz z żydostwem pilnuje, by prawda nie ujrzała światła dziennego!”

Co za podobieństwo! Oni widzą wszędzie terror, działania zmierzające do blokowania prawdy, dyktat jakiejś wrogiej grupy danej narodowości. Wielu Polaków robi dokładnie to samo, więc czy ci Polacy nie powinni najlepiej zrozumieć pani Schlussel? Być może gdyby nie była żydówką, gdyby lubiła Polaków i pisała pogardliwie o Żydach, muzułmanach (to akurat robi), Niemcach, Rosjanach albo Brytyjczykach (przez reportaż BBC ostatnio są u nas na cenzurowanym) to sporo Polaków przyznało by jej rację i biło brawa. A może działania Schlussel to żaden odwet za krzywdy przodków, tylko taki czwany chwyt? Widzi taka Schlussel jakieś przejawy antysemityzmu w Polsce, obserwuje jak często Polacy winią Żydów za wszystkie problemy, ile treści antysemickich pojawia w polskim internecie, na murach budynków, na stadionach, w wypowiedziach polityków i w codziennym życiu, za chwilę słyszy larum związane z wypowiedzią Obamy. Po chwili namysłu dochodzi do takiej konkluzji „Więc tak się napędza antysemityzm, ok, no to teraz patrzcie! Ja wam pokażę co to znaczy winić jakiś naród za całe zło! Już ja wam nabrużdżę” Jeśli taki był jej zamiar, to zrobiła to prawie po mistrzowsku. Publicystka, prawnik i kontestatorka pisząca dla New York Post, The Wall Street Journal,The Washington Times- to nie byle kto, to nie jakaś tam mało znana blogerka i nacjonalistyczny margines. To jest osoba, którą czyta wiele milionów ludzi i nie tylko w Stanach Zjednoczonych. Czy Schlussel jest niedoedukowana? A może Schlussel jest taka jak niektórzy „nasi” np. jak te katooszołomy, które wszędzie widzą Żydów, spiski i polonofobię? Ilu Polaków podziela zdanie, że Żydzi mordowali Polaków jako członkowie NKWD? Takie słowa padały z naszej strony długo przed narodzinami Debbie Schlussel. Pewien dziadek, którego wystąpienie jest na YouTube, krzyczy do kamery „Żydy jebane” oskarżając dziennikarkę Polsatu o jakieś kontaminacje z tymi złymi Żydami. Guru ciemnego ludu- Rydzyk- non stop smęci o Żydach, jacy to źli są i jak bardzo potrzebne jest tępienie ich, bo są pokrętni i ciągle czynią zło (stereotypowy Żyd to taki zwierciadlany sobowtór wielu Polaków). Kibice Resovii przychodzą na mecz z wielkim transparentem „śmierć garbatym nosom” i karykaturą Żyda, a później prezydent miasta Rzeszów wraz z radnym – który w incydencie stadionowym ponoć brał udział- wysyłają list do Natalii Portman, gdzie „cieszą się niezmiernie z jej Rzeszowskich korzeni”.

Na politycznej mapie Świata jesteśmy zaledwie muszą kupą, prawda jest bolesna- mało kto się z nami liczy. Kila dni temu BBC wyemitowało materiał m.in. o antysemityzmie w Polsce, później była gafa Obamy, teraz jest Debbie Schlussel- ich głosy słyszy większość, nasze sprostowania niewielu. Mimo że to nie są masowe przypadki, to niestety te właśnie przypadki idą w Świat, i choćby większość z nas była przyjazna to zawsze czarne owce będą baczniej obserwowane. Po tym wszystkim mnogość ludzi zechce zweryfikować czy jesteśmy antysemitami i co zobaczy? Niestety przyzna rację żenującej propagandzie ludzi takich jak Schlussel. Takie fakty jak udzielenie Żydom azylu, w czasie gdy cała Europa ociekała nienawiścią do nich, pomaganie Żydom w czasie II wojny światowej, czy wiele przykładów przyjaźni obu nacji- zostaną zagłuszone prze pogromy, donoszenie, okradanie rodzin Żydowskich, fakty i mity z książki Grossa itp. No i jeszcze teraz dojdzie kłamstwo na temat holokaustu.Gdy Obama palną co palną, domagaliśmy przeprosin na taką skalę, jakbyśmy byli pępkiem Świata, poruszyliśmy duże gówno,a z dużego gówna duży smród.


Tutaj można śledzić kroki pani Schlussel i kilka tysięcy oburzonych Polaków.

środa, 30 maja 2012

Obama palnął...

Amerykanie nigdy nie uchodzili za inteligentnych wśród Europejczyków. To co serwują nam w filmach made in Hollywood – czyli amerykańscy geniusze o modelowym wyglądzie- to ściema. Fakty są takie, że miażdżąca większość mieszkańców USA, uważa Europę za jeden kraj, Arabowie i Azjaci to dla nich jedna brać. Polska to zaś wielka wieś, część integralna Rosji albo Niemiec. Polacy mają w kraju śnieg cały rok, niedźwiedzie polarne chodzą po ulicach... zresztą jakich ulicach?... Oni przecież myślą, że cała Polska to wielka wieś z drewnianymi chatkami.

W Anglii poznałam pewnego Brytyjczyka, który nie wiedział, że mieszka na wyspie... może ciężko w to uwierzyć, ale to prawda. Nie był on specjalnie wyedukowany, zresztą nie potrzebował edukacji, piłka nożna i kanały muzyczne to było to coś, co uważa za najważniejsze w życiu. To był dość osobliwy przypadek, bo jednak Brytyjczycy to nawet bystry naród, jednak nie da się tego powiedzieć o Amerykanach.

Studenci pierwszego roku nie umieją już pisać odręcznie i nie noszą zegarków. Ich zdaniem Beethoven to pies, a Czechosłowacja czy żelazna kurtyna nigdy nie istniały - wynika z badania przeprowadzonego w amerykańskim Beloit College w stanie Wisconsin. „

Katastrofa! O Polsce wiedzą jeszcze coś. Poza tym, że mówimy po rosyjsku i mamy wieczną zimę, posiadamy jeszcze swoje obozy śmierci. Nawet amerykański prezydent tak uważa... cóż, gdyby powiedział to amerykański nastolatek z przeciętnej rodziny to jeszcze zrozumiem, ale prezydent?!.. Z resztą, on tylko bezmyślnie czytał co mu na prompterze napisali. Znowu powrócę do amerykańskiego kina niskich lotów, czyli tego daleko od Spielberga, Lyncha, Wachowskich itp. Nie raz, nie dwa, filmy te doprowadziły mnie do nerwowego śmiechu, zwłaszcza gdy poruszano kwestie europejskie. Wiedza twórców filmu zdawała się kreować nową rzeczywistość, w której Europa albo była jednym, wielkim wychodkiem albo lądem samych przygłupów, których w zadziwienie wprawiała odrobina nowoczesnej technologii, bo są w końcu płaczliwymi mięczakami, mentalnie zatrzymanymi w pierwszych trzech dekadach XX w. Europejczycy w lipnych filmach zza oceanu, są nabici stereotypami aż do przesady. Czego to wynik? Nie wychodzenia poza własne podwórko, zwykłej ignorancji i prostactwa. Mało który Amerykanin uczy się o innych krajach. Historia obcych państw – nawet tych po sąsiedzku- to dla wielu obywateli USA temat kompletnie nieznany, zatem co się dziwić, że jakieś obozy koncentracyjne na terenie Polski, to polskie obozy śmierci- to im wystarczy, wiedza zaspokojona. Amerykanie za to kładą duży nacisk na wpajanie swoim dzieciom patriotyzmu (a raczej szowinizmu) i zaszczepianie religijnych wartości (albo antywartości) od najmłodszych lat. W wielu szkołach lekcje zaczynają się od obowiązkowej modlitwy, historia bywa przekłamywana, a budowanie atmosfery zagrożenia z zewnątrz to- mimo zakończenia zimnej wojny- dalej stały element. 1,4 mld dolarów wydano na walkę z...wychowaniem seksualnym w szkołach. Co się dziwić zatem, że Amerykanie są tacy a nie inni, to właśnie w USA- w niektórych stanach- można znaleźć całe rzesze oszołomów, znacznie gorszych niż nasi. To mądrzejsze i lepsze USA to chyba tylko mały skrawek na całej mapie tego mocarstwa. 

Patrząc na polski antysemityzm i ksenofobię, można odnieść wrażenie, że Obama nie wiele się pomylił. Dla turysty zza granicy, który słyszał o polskich obozach zagłady, zetknięcie się z naszą niechęcią do Żydów i obcych, może tylko potwierdzić jego „wiedzę” i umocnić w nim przekonanie, że tej masakry to my jesteśmy sprawcami. Kolejny raz, usłyszeliśmy, że mamy swoje obozy koncentracyjne. Obama nie jest pierwszym, który to powiedział i pewnie nie ostatnim. Czy staramy się temu jakoś zaradzić? A skąd! Bardziej skupiamy się na szukaniu wielkiego, żydowskiego spisku, który ma na celu zniszczenie Polski. Co się zatem dziwić, że po przebadaniu polskiej sceny politycznej i naszych prawostronnych mediów, które ociekają „sympatią” do Żydów, polskie obozy zagłady dalej będą istnieć w umysłach wielu obcokrajowców. Na domiar złego, polska edukacja marnieje w oczach, jeśli tak dalej pójdzie, nasza młodzież będzie niebawem równie „mądra” co amerykańska, już dziś wiele młodych osób zaczyna powracać do koszmaru jaki wydawałby się wymierać wraz ze starym pokoleniem moherów. Ale co tam, przecież to co opisuje, to efekt żydowskiego spisku przeciwko Polsce i te non stop powtarzane "polish concentration camps", to też ich sprawka, wszak Obama to taki czarny Żydomason. 


Europa oczami Polaków.

piątek, 18 maja 2012

USA chce kasy.

„USA oczekują, że państwa uczestniczące w operacji w Afganistanie będą, po wycofaniu wojsk, łożyć łącznie miliard dolarów rocznie na utrzymanie narodowych sił bezpieczeństwa w tym kraju. Pierwsze propozycje dotyczące Polski, mówią o 20 milionach dolarów rocznie. To oznaczałoby, że płacilibyśmy tyle, co Rosja i Chiny razem wzięte. „
To się porobiło, takie są efekty zażyłej relacji z jankesami i całowania ich po zadku na kolanach. Mistrzami lizania tyłka jest PO, ale PiS nie wiele Platformie ustępuje, w sumie to każdy nasz rząd lubował się w tym zajęciu. Każdy amerykański prezydent wie, że Polacy to taki naród, który gotów jest czołgać się w kale, jeśli tylko USA sobie tego zażyczy. Sikorski twierdzi, ze każdy kraj który brał udział w tej wojnie (NIE NASZEJ WOJNIE) musi teraz ponieść część kosztów za utrzymanie bezpieczeństwa w Afganistanie. 20 mln DOLARÓW rocznie to sporo, Taliban znaczy się Afganistan to kosztowny kraj, z takimi pomocami czyli w sumie 4mld dolarów rocznie, powinien być bogatszy niż Polska w ciągu kilku lat, o ile ktoś to dobrze rozdysponuje, a istnieje szansa, że nawet tam są mądrzejsi rządzący niż u nas, chociaż ta kasa pewnie trafi do USA jako zwrot kosztów za burdel i podsycanie nienawiści między kulturą zachodnią a muzułmańską. 20 mln rocznie to sporo, to spory kawałek autostrad, to kawał mniejszych dróg, to jedzenie dla biednych dzieci, to pomoc rodzinom wielodzietnym, to pomoc ciężko chorym, to pomoc dla schronisk, to kasa na utrzymanie kadry naukowej w Polsce, którą się ostatnio masowo zwalnia. To kasa na zabytki, na odnawianie miast... mnóstwo możliwości dla 20mln dolców. Ale nie, nasze pieniądze czyli- na chwilę obecną- prawie 70mln złotych, ma pomaszerować do USA jako zapłata za... naszą pomoc dla hameryki w ich wojence o wpływy w tym regionie. Mam nadzieję, że Polska nie zapłaci ani grosza, bo zapłaciła już krwią żołnierzy a to wysoka cena. Poza tym, po co ta wojna? Spełnienie marzeń Busha by kontynuować politykę tatusia? Być może, a właściwie to na pewno. Teraz Taliban będzie przeszkolony po zachodniemu, nakarmiony kasą, uzbrojeniem i gotów by dołączyć za jakiś czas, do państw arabskiej wiosny. Jasne, przeszkólmy talibów, niech są jeszcze cwansi, lepiej uzbrojeni i bardziej zaradni, będzie większa rzeźnia kiedy te wszystkie kraje zbiorą się do kupy, by wypowiedzieć Jihad na całego. Stabilizacja w regionie- kto jeszcze wierzy w te puste frazesy?

środa, 8 lutego 2012

Obrazek przyszłościowy
















Macie pełną swobodę do interpretowania obrazka, w komentarzach

piątek, 27 stycznia 2012

Zasłona dymna?

News od mojej znajomej USA - ACTA nie zrobi krzywdy zwykłym internautom, ona jest wymierzona z korporacje farmaceutyczne oraz inne wielkie koncerny no i biedne kraje, chodzi głównie o zamienniki leków. Patrz na nasz burdel z lekami...widzicie związek? Sądzenie "piratów" to zasłona dymna. Koleżanka pracuje dla korp. farmaceutycznej, na konferencji na ten temat 2 lata temu padło kilka ciekawostek, czekam na materiały od niej bo to może być godne uwagi.

A news (jak to nazwała) chyba potwierdza ciekawy ARTYKUŁ

czwartek, 26 stycznia 2012

Szopa

Australia to ciekawy kraj. Pani premier musiała wiać przed wkurzonymi Aborygenami, bo chciała usunąć szałas, będący symboliczną ambasadą Aborygenów na ich własnym terytorium. Nie samo zajście spowodowało moje zainteresowanie ale ten szałas. Ja polecam wybudować PiSowi oraz SP ich symboliczną Ambasadę w Polsce, która ponoć już nie jest Polska tylko bolszewicka. Ambasadą taką  powinna być szopa albo stajnia...ewentualnie może być kościół. W każdym razie taka ambasada musi wyglądać jak ruina, bo powinna symbolizować to, co te partie mogłyby uczynić z Polski.(PO też się taka ambasada należy)

poniedziałek, 23 stycznia 2012

ACTA vs Chiny

Wolność słowa, walka z piractwem, zamykanie ust, głupota rządu, dupowłaztwo Tuska. Jest jeszcze opcja ze schińszczaniem zachodniego Świata w celu odchińszczenia jego rynku i próby zasadzenia Chinom kopa w krocze.

Tusk, Tusk, Tusk, zewsząd teraz kuka premier i cały jego rząd, jak zwykle Tuska wszędzie pełno. Nie lubię Tuska, nie lubię PO, nie lubię ich pomysłów i obłudy. Jednak nie będę gęgać razem z innymi, że Tusk to a Tusk tamto, Tusk siamto. Blogi i portale, wydają się ostatnio sprawiać pozory, jakoby to Tusk wymyślił ACTA albo zażyczył sobie jego obowiązywania. Wuj Sam sobie tego zażyczył, a nasz rząd- podobnie jak rządy innych krajów, będące niewolnikami na plantacji politycznej Wuja Sama- muszą posłusznie wykonać polecenia. Czemu Wuj Sam sobie tak wymyślił? Bo Skośnooki Lee daje mu popalić a poza tym się nadyma, jakby Wuja Sama chciał przestraszyć... i chyba się udało. W sumie jak też się boje skośnookich bo zalewają mój świat żółtą powodzią. Gdybyśmy wszyscy byli tak nawiedzeni jak np ludzie na forum ezoterycznym albo paranormalne.pl to pewnie byśmy nigdy nie dopuścili do takiego obrotu spraw, bo z pełną zgodą uwierzylibyśmy w przepowiednie królowej Saby, która raz powiedziała, że żółci zaleją nasz świat i to będzie ich era.
Poza tym Wuj Sam, widzi że go nie lubią tu i tam, wszyscy o nim plotkują, dlatego musi jakoś te ploty ukrócić i chce plotkarzom kontrolować placyk na którym się spotykają, tym placykiem jest Internet, póki co wolny ale za parę dni... za parę dni będzie taki wolny jak Tybet. Nie chcę dominacji Chin nad Światem, bo każde mocarstwo po jakimś czasie, zaczyna sobie rościć prawa do stanowiska światowego szeryfa, chyba już wolę jak robią to Stany Zjednoczone, mimo wszystko trochę bardziej ludzkie niż Chińczycy. Wolałabym, by Chiny tkwiły w gospodarczym marazmie, jednak teraz to już nie możliwe. USA dało Światu... no właściwie nie wiem co pozytywnego nam dało, dekady manipulacji politycznych i kilka wielkich ściem. Ich hamburgerowa potęga zbudowana została intensywną pracą niewolników, europejskich umysłów i cwanych "ichniejszych" polityków. Super wolność gospodarcza została ludziom upchnięta w pudełku z napisem "kontrola". Amerykańscy obywatele mają łącznie więcej broni w domach niż wszystkie europejskie armie razem wzięte. Ich wiara w boga jest trochę przerażająca, ludzie wolni i niby tolerancyjni a jednak naznaczeni odrażającym fanatyzmem. Jeśli skarżysz się na katoli w swoim kraju, to ciesz się, że nie znasz tych amerykańskich. Obywatele amerykańscy przywykli do życia na dużych obrotach i dużych kredytach, w dużych domach, jeżdżąc dużymi, paliwożernymi samochodami. Amerykanie kochają wylewać emocje na pokaz, mówić o biedzie i pomocy dla świata ale za plecami, poza oczami kamer... wiecie jak jest, znacie i słyszeliście o tym. Amerykanie potrafią strajkować przeciw cenowym manipulacjom, wygrażać pięściami wallstretowej elicie, jednak wszelkie manifestacje przerwą- gdy przyjdą święta- by zalać sklepy i złapać wyprzedaże. Amerykanie żyją w przeświadczeniu, że są narodem wybranym, że ich rola jest szczególna i mają nieść światu pokój i wiedzę, my tym czasem chcielibyśmy wszyscy by dali nam spokój i pozostawili naszą "niewiedzę" również w spokoju. To w USA lekcje zaczynają się od modlitwy a rząd akceptuje walkę z edukacją seksualną w wielu stanach. Miliardy dolarów potrafią iść na ociemnianie społeczeństwa i ciągłe upychanie im boga i fanatyzmu w słomianych głowach- słomianych bo tak łatwo je podpalić. Dlatego ja za ich "wiedzę" dziękuję, nie potrzebni mi bogobojni idioci, fanatycy i ludzie pozbawieni uczuć wyższych. Islam jest straszny ale Amerykanie też mnie przerażają. Jednak i tak wolę, kiedy to oni chcą czołgami rozpędzać niektóre narody, bo Chińczyków w roli światowego żandarma boję się potwornie.

Mimo to, ACTA mnie nie przekonuje, nie wierzę w jej dobre intencje bo takowych nie ma przecież. Jej skutkiem będzie po prostu katastrofa. Nikt z nas nie chce zabierania takich podstaw wolności, bo to są podstawy i chyba nikt nie zaprzeczy. Nikt z nas nie chcę też mydlenia oczu bo walka z piractwem to jedno a ACTA to drugie. Na walkę z piratami było kupę czasu i kupę okazji do tworzenia podobnych aktów. Walka z piractwem nigdy nie przybiera takich rozmiarów i nie robi takiego szumu w mediach, a więc? Chciałabym, by ACTA przepadła jak jakiś zły koszmar, ale coś czuję że tak nie będzie. Dlatego przygotujmy się na klęskę, bo zaraz przyjdzie nam zapewne smakować kolejne, gorzkie pomysły mające nieco zmienić Świat, by łatwiej trzymać władzę w rękach.