Wipler,
co to za jeden? Nazwisko znam, ale w sumie to nic o nie wiem, więc
nadrabiam brak wiedzy i czytam. W pierwszej kolejności udaję się
do wikipedii i widzę „błyły prezes stowarzyszenia KoLiber”
aha, czyli zamordysta mający siebie za liberała, stąd głupi
ludzie tytułują go liberałem (śmiech na sali). Dalej wzrokiem
śledzę tekst „redaktor Najwyższego CZASU” aha, czyli tego
propagandowego badziewia, które dla mnie kojarzy się jedynie z
psychicznie niezrównoważonym JKM. Dobrze, co tam wikipedia, daję
posłowi drugą szansę i przeskakuję na jego blog w salonie24. W
panelu bocznym poseł zamieścił lubczasopisma w jakich pisze, są
to m.in. „Ruch Narodowy” i „dość KOMUNY.” Powiało znajomą
patologią. Na stronie głównej „Manifest Polski
Republikańskiej”... czytam z niedowierzaniem tytuł po raz drugi.
Nie pomyliłam się, tam napisane jest „Republikańskiej”. Do tej
pory republikanie to była dla mnie skojarzenie z USA. Republikanie,
to rodzaj talibów podobnych do naszych, ale znacznie gorszy bo np.
mówiący, że kobiecie gwałconej krzywda się nie dzieje. Niestety,
w skrajnej prawicy zachłyśnięcie amerykańskimi poglądami
-typowymi dla bogatych krętaczy z południa, tzw „białej hołoty”
i sympatyków partii neonazistowskich oraz KKK- jest zbyt mocne. No
niech mu będzie, chce sobie tworzyć partię republikańską? Niech
tworzy, będzie z niego druga Solidarna Polska, dość mocno
znienawidzona przez twardy elektorat PiS (mimo że poglądy
identyczne, to jednak zdrady PiS i prezesa się nie przebacza). Co
pan Wipler proponuje w innym swoim tekście? Dalej idącą
deregulację- chodzi o dostęp do niektórych zawodów.
„w
Polsce utrudniony jest dostęp do wykonywania 380 zawodów. Dla
porównania w Niemczech do 152, we Francji do 150 a w Estonii tylko
do 47. „
Co
znaczy utrudniony dostęp? Że wymagana jest licencja? Weźmy dla
przykładu pośredników w obrocie nieruchomościami. Ci z licencją
mają długi staż i przechodzą egzamin, znają się na fachu i
ponoszą odpowiedzialność za swoje działanie. Dom obciążony
hipoteką- kupiła moja znajoma dzięki pośrednikowi bez licencji.
Wraz z likwidacją licencji znika odpowiedzialność zawodowa
pośrednika, czyli więcej oszust i więcej załamanych ludzi- tak to
widzę. Zostaje proces cywilny, co się wiąże z wiadomymi wydatkami
dla szarego człowieka.
„Likwidacja
licencji pośrednika najbardziej uderzy w małe, jednoosobowe biura
nieruchomości, które będą musiały bezpośrednio konkurować z
nowymi podmiotami wchodzącymi na rynek. Duże sieci, takie jak (...)
które mają już ugruntowaną pozycję w branży nie powinny
istotnie odczuć negatywnych skutków deregulacji. „
Zatem
więcej sfrustrowanych eks- przedsiębiorców. Same plusy prawda?
„Ratunkiem
dla małych biur, które nie będą mogły sprostać rosnącej
konkurencji, może być nawiązanie współpracy z silnym partnerem.
„
Małe
rybki zostaną zjedzone przez wielkie ryby. Poseł na swoim blogu
pisze tak w sprawie głosowania nad deregulacją
„Wyłamał
się tylko klub parlamentarny SLD. Tym samym politycy tej partii
pokazali, że ważniejsze od poprawy losu młodych są dla nich
interesy sitw i korporacji zawodowych „
Czyżby?
A dla pana posła kto ważniejszy? Wielkie firmy i ich monopol na
rynku?
„Deregulację
podzielono na trzy ustawy (tzw. transze), które docelowo mają
otworzyć dostęp do ok. 230 zawodów. W ramach pierwszej transzy
zaproponowano poszerzenie dostępu do m.in. zawodów prawniczych
(adwokat, radca prawny, notariusz, komornik), zawodu bibliotekarza,
pośrednika pracy, pośrednika nieruchomości czy detektywa. „
Pomysł
na uproszczenie absolwentom prawa dostępu do zawodu, jest dobrym
pomysłem, bo zakłada:
„Zmiany
dotyczą też egzaminów prawniczych - zniesiony został test z
wiedzy prawniczej. Jeżeli chodzi o dostęp do zawodów adwokata i
radcy prawnego to zamiast testu będzie egzamin z deontologii
zawodowej. Ustawa przewiduje także skrócenie z 5 do 3 lat okresu
wymaganej praktyki prawniczej upoważniającego do zdawania egzaminu
adwokackiego, radcowskiego czy notarialnego bez stosownej aplikacji.
„
Pośrednik
pracy i deregulacja? Czarno to widzę, burdele w Niemczech i obozy
pracy we Włoszech wszak czekają z otwartymi ramionami. Deregulacja
zwodu komornika= więcej komorników. Sama radość!
Walka
z wzrastającym bezrobociem metodą deregulacji, pewnie da wiele
plusów, oraz multum minusów w postaci oszukanych najemców czy
kupujących nieruchomości, upadających firm, wywiezionych do
burdeli, wyzyskanych za granicą w innych sposób itd. itp. wymieniać
można by długo. Głęboka deregulacja wszystkiego co się da, jest
na prawdę metodą walki z bezrobociem?
Innych
pomysłów posła Wiplera nie chce mi się komentować, oczywiście
dotyczą wodolejstwa na temat wolnego i "ulepszonego" rynku
oraz zakazu aborcji- absolutnego rzecz jasna, bo to "mordowanie
życia". Pojęcie życia mocno się zdewaluowało, szczególnie
u ludzi takich jak Wipler. Kolejny talib zakłada nową frakcję,
powinien znaleźć się w niej Gowin i Godson i tak zapewne się
stanie. Nowa partia w nazwie wzorowana na talibanie zza oceanu będzie
kolejną ciekawostką, która zajmie się walką z
kolegami-specjalistami od definicji i obrony życia, moralności,
wartości gejów i światłej misji Kościoła.
2 komentarze:
Wipler to płotka, która kojarzy mi się jedynie z Terlikowskim i katolicką retoryką. Kolejny ministrant po Gowinie, któremu zechciało się deregulować zawody.
nie znam gościa, a teraz już wcale nie chcę znać po przeczytaniu Twojego posta... z tymi całymi "konslibami" i podobnymi durniami próbowałem kiedyś toczyć w necie dialog licząc na wspólne poglądy wolnorynkowe... okazało się jednak, że wbrew szumnym deklaracjom ten temat ich gówno obchodzi... ich obchodzi tylko jak zrobić klechom dobrze i jak ludziom upieprzać wolność osobistą...
ta cała lewica, prawica, demokraci, republikanie to jedna wielka schizofrenia, tylko odmiany nieco różne... a jak się połączą, to będzie "republika demokratyczna"... niemiecka /NRD/, albo koreańska /ludowa jeszcze na dodatek/...
pozdrawiać :D...
Prześlij komentarz
Komentuj w miarę przyzwoicie. Jeśli masz zamiar dodać do mojej osoby kilka epitetów- daruj sobie, komentarz zostanie usunięty, chyba że przegniesz pałę, to pokaże innym jakim jesteś burakiem i komentarz pozostanie. Jeśli mentalnie masz 13 lat i chcesz napisać coś w stylu "boże ale ty jesteś gupia" to dorośnij, wróć i może wtedy Twój komentarz pozostanie. Jeśli chcesz tutaj toczyć pianę z katolickiej miłości do bliźniego- usunę Twoje wypociny. Jesteś anonimem? PODPISZ SIĘ! Mała nowelizacja- jeśli wpadasz tu tylko po to, by atakować wypowiadających się na moim blogu, pardon ale... wypadasz.